Większość matek przedstawianych w operach raczej nie dostałaby kwiatów za bycie świetnymi mamami. Przykładów toksycznych, brutalnych, a nawet morderczych matek w operze jest sporo. Królowa Nocy z „Czarodziejskiego fletu” Mozarta to zimna i bezwzględna postać, która nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swoje cele, nawet wykorzystując swoje dzieci jako narzędzia do zemsty. Lucrezia Borgia w operze Donizettiego to kobieta, której toksyczna miłość do syna prowadzi do tragedii – przypadkowo zabija, nieświadomie podając truciznę. Medea w operze Cherubiniego, pełna nienawiści do swojego byłego męża, dopuszcza się morderstwa swoich własnych dzieci! Jednak nie wszystkie operowe matki są złe. W operze Pucciniego „Siostra Angelica” spotykamy bohaterkę, która została zmuszona do wstąpienia do klasztoru po urodzeniu nieślubnego dziecka, a jej największą tęsknotą jest ponowne spotkanie z dzieckiem, które jej odebrano.
Majowe spotkanie poświęcimy ukazaniu, jak skomplikowane i pełne cierpienia może być macierzyństwo w muzycznym świecie. Spotkanie poprowadzi śpiewaczka i popularyzatorka muzyki klasycznej Ola Koczurko-Porzycka, autorka podcastu o operze i profilu Blecanto.